Wojna ekonomiczna na twoim stole? wspieram to!

No to tak… Zainwestuję w poszukiwanie złota i ropy. Złoto i ropa są ok. W dodatku będę miał coś, czym będę mógł handlować z Ruskimi. To wzmocni moją walutę i pozwoli rozwinąć przemysł. Już niebawem stanę się potęgą i… Nie, nie mam zaburzeń osobowościowych. Piszę o grze planszowej TheEconomicWar – wojna ekonomiczna, która ma szansę ujrzeć światło dzienne dzięki Tobie. Właśnie wystartowała zbiórka na www.wspieram.to/TheEconomicWar.

Pomysłodawcą i autorem gry jest Łukasz Smykla, zawodowo od 16 lat związany z branżą reklamową, a prywatnie wielki entuzjasta gier planszowych. W szczególności gier strategicznych, w których o rozgrywce nie decyduje ślepy los, a zmyślność i przebiegłość graczy. Szczerze? Też je lubię. Nic tak nie poprawia nastroju jak bezlitosny, wyrachowany ruch, których pchnie przeciwnika w otchłań rozpaczy, albo mała chytra intryga.

 

Celem gry Wojna ekonomiczna jest osiągnięcie największego dobrobytu (mierzonego w punktach PKB). Mechanika skonstruowana jest tak, by edukować i w prosty sposób pokazywać, jak działa gospodarka. Gracze wczuwają się w rolę liderów gospodarczych. Każda gospodarka ma inne zasoby i jednocześnie potrzebuje zasobów innych gospodarek. Gracze sami ustalają wartość poszczególnych wymian. Nawet młodszy gracz w mig “złapie” czym jest popyt i podaż, że musi inwestować aby się rozwijać, że musi się dogadywać mimo często sprzecznych interesów, że musi planować wydatki, tworzyć rezerwy i szacować ryzyko inwestycyjne podczas rzutów kostką.

To wciągające, sprytne połączenie świata pojęć ekonomicznych z mechaniką gier planszowych i świetna okazja aby sprawdzić się w roli lidera gospodarczego w gronie przyjaciół lub ze swoim dzieckiem. Sytuacja dynamicznie może ulegać zmianie, wraz z kolejnymi posunięciami. A możliwości jest sporo: musimy rozwijać przemysł, wydobywać surowce, wzmacniać swoją walutę poprzez tworzenie banku czy giełdy. Nie bez znaczenia są też relacje z pozostałymi graczami. W zasadzie są one kluczowe do osiągnięcia sukcesu, bo przecież poprzez wzajemną współpracę lub też przeciwnie, podstawienie koledze nogi (embargo, blokowanie wydobycia etc.) możemy zawierać sojusze czy wywierać wpływ niczym Frank Underwood w House of Cards.

 

Aby gra ujrzała światło dzienne, kampania musi osiągnąć założony pułap podstawowy, który wynosi 28 000 złotych do 22 sierpnia 2016. Kolejne cele finansowe wzbogacają grę o dodatki i rozszerzenia, które znacząco mogą ją urozmaicić. Bardzo ciekawa jest lista nagród za poszczególne wysokości wpłat. Autorzy przygotowali również trzy ciekawe filmy koncentrujące się na kluczowych aspektach mechaniki gry, warto się z nimi zapoznać na https://wspieram.to/TheEconomicWar

Zdjęcia: www.theeconomicwar.pl