Wczorajsze posiedzenie FOMC zakończyło się bez niespodzianek. Zgodnie z oczekiwaniami rynku, Komitet postanowił utrzymać stopę procentową na poziomie 2,25-2,5 proc.
W uzasadnieniu decyzji przewodniczący FED Jerome Powell użył dokładnie tych samych argumentów, które przewijają się w mediach od dłuższego czasu – spowolnienie gospodarcze w USA, ale także w Europie i Chinach, co może przełożyć się na gospodarkę USA, dane niższe od projekcji. Dynamika wzrostu gospodarczego w USA w 2019 r. spowolni do 2,1 proc., a nie do 2,3 proc., jak zakładano jeszcze w grudniu. Nieznacznie niższa będzie również inflacja – 1,8 proc. zamiast 1,9. Głównie z uwagi na niższe ceny energii elektrycznej.
Czytaj także: Światowa Rada Złota: wzrost ceny złota po jutrzejszej decyzji FOMC
Jeszcze w grudniu ubiegłego roku mówiło się o dwóch podwyżkach stóp procentowych w 2019 r. Obecnie jednak wygląda na to, że stopy procentowe zostaną utrzymane na tym samym poziomie do końca roku. Planowane jest także wygaszanie rozpoczętego w październiku 2017 r. programu QT (quantitative tightening – odwrotność QE), czyli redukcji bilansu. Od maja 2019 r. zmniejszony zostanie limit miesięcznych umorzeń, z poziomu 30 mld USD do 15 mld USD.
US Dollar Index zareagował wczoraj gwałtownym spadkiem, który znalazł odzwierciedlenie w wycenie złota. Kurs złota przekroczył 1 318 USD, a więc wrócił w okolice poziomu z początku lutego, poprzedzającego wzrost z drugiej połowy lutego, a następnie marcowy spadek. W dalszym ciągu kontynuowany jest długoterminowy trend wzrostowy, zapoczątkowany w październiku. Według publikowanych w grudniu prognoz cen złota i srebra holenderskiego banku ABN Amro, w czerwcu powinniśmy zobaczyć 1 325 USD, zaś we wrześniu 1 350 USD.
