rynki na granicy załamania

Egon von Greyerz: Rynki na granicy załamania. Niewielu ludzi jest na to gotowych

Założyciel Matterhorn Asset Management z Zurychu Egon von Greyerz opublikował ostatnio notkę na temat najprawdopodobniejszego – jego zdaniem – scenariusza na najbliższe kilka lat. Jego zdaniem rynki znajdują się na granicy załamania i niewielu ludzi jest gotowych na to, co ma się wydarzyć.

Mysaver poleca:

Największa katastrofa gospodarcza w historii

Zdaniem von Greyerza, czeka nas katastrofa gospodarcza, dla której ciężko znaleźć w historii jakikolwiek precedens. Jej skala ma być znacznie większa niż kryzysu z lat 30. XX wieku czy kryzysu z 2008 roku.

Jednym z głównych powodów ma być rosnące zadłużenie. Von Greyerz wskazuje na fakt, że nigdy jeszcze światowy dług nie był na takim poziomie jak dziś. Przekracza on obecnie 4-krotność światowego PKB, a będzie jeszcze większy, ponieważ głównym arsenałem do obrony przed obecnymi problemami są niskie stopy procentowe i dodruk pieniądza, które kreują dalszy dług.

Polityka banków centralnych

– Większość dużych gospodarek nadal wydaje pieniądze, których nie ma, a tym samym drukuje je i rozszerza ekspansję kredytową w coraz większym tempie – czytamy w notce von Greyerza. – Gdy sektor bankowy znajduje się pod presją, jak ma to miejsce dziś, dodruk pieniądza rusza na coraz większą skalę. W miarę załamywania się światowej gospodarki, coraz szybciej rosły będą deficyty i długi.

Von Greyerz podkreśla także negatywną rolę ujemnych stóp procentowych, które stanowią zachętę do zadłużania się i jednocześnie zniechęcają do oszczędzania. Jego zdaniem podstawową zasadą ekonomii jest to, że oszczędności powinny być równe inwestycjom.

– Świat nie może się dobrze rozwijać dzięki inwestycjom finansowanym wyłącznie z zadłużenia lub dodruku pieniądza. Bez oszczędności większość banków nie ma środków na pożyczki dla firm. Inwestycje drastycznie spowolnią.

Ujemne stopy procentowe prowadzą również do tego, że inwestorzy gonią za coraz bardziej ryzykownymi inwestycjami, by uzyskać wyższy zwrot, co prowadzi do powstawania baniek spekulacyjnych.

Banki spekulacyjne i hiperinflacja

Ekspansja kredytowa przyczynia się do tworzenia się wielu baniek spekulacyjnych, które prędzej czy później będą pękały, powodując fale bankructw i niewypłacalności. Jednak – zdaniem von Greyerza – Banki centralne na całym świecie są przekonane, że podejmują działania mające na celu ratowanie światowej gospodarki poprzez dodruk pieniądza, więc w miarę, jak system będzie się załamywał, będą go drukowały jeszcze więcej.

Nieprzerwany dodruk będzie miał kolejne konsekwencje – utratę wartości pieniądza na skalę, którą określić można jako hiperinflacja. Drukowane na potęgę pieniądze będą traciły na wartości w zastraszającym tempie.

– Okresy hiperinflacji trwają średnio ok. 1-3 lat, po których następuje deflacyjna implozja wszystkich aktywów w ujęciu realnym. W tym momencie znaczna część systemu finansowego przestanie właściwie funkcjonować lub zbankrutuje.

Rządy utracą kontrolę

Zanim pojawią się nowe systemy finansowe i polityczne, nastąpi wstrząs społeczny i niepokoje. Przestępczość będzie rosła, gdy zdesperowani i głodni ludzie będą gotowi zrobić wszystko, by wyżywić siebie i swoje dzieci. W wielu krajach za nieszczęścia obwiniani będą imigranci. Do władzy dochodzić będą prawicowi i lewicowi radykałowie. Prawdopodobnie wystąpią także okresy anarchii, gdy rządy całkowicie utracą kontrolę.

Zdaniem von Greyerza powyższy scenariusz już się rozpoczął, jednak większość ludzi uzmysłowi to sobie dopiero, gdy nastąpi pierwsza poważna faza nadchodzącego trendu spadkowego. Może się to rozpocząć dopiero na początku 2020 roku. Zaczniemy również obserwować wzrost presji w systemie finansowym, w tym w wielu bankach europejskich i amerykańskich.

Gdy zaczną pękać bańki spekulacyjne, wydarzenia mogą potoczyć się bardzo szybko – na przestrzeni kilku lat. Jednak nie oznacza to, że gospodarka wróci do normy równie szybko. Normalizacja może potrwać długie lata.

– Nie ma całkowitej obrony przed tym scenariuszem – konkluduje von Greyerz. – Dotknie on wszystkich aspektów życia i praktycznie wszystkich ludzi. Ci, którzy żyją z ziemi, odczują to w mniejszym stopniu. Mieszkańcy miast i terenów uprzemysłowionych ucierpią znacznie. Najlepszą ochroną finansową jest bez wątpienia fizyczne złoto i srebro. Metale są kluczową formą zabezpieczenia, jednak istnieje wiele innych, ważnych obszarów ochrony, które należy zaplanować. Krąg zaufanych przyjaciół i rodziny jest absolutnie niezbędny.

Źródło: https://goldswitzerland.com/global-warning/

Photo by Randy Colas on Unsplash