Pieniądz elektroniczny wypiera gotówkę. Czy banknoty odejdą do lamusa?

33 procent Polaków rzadko nosi ze sobą gotówkę albo nie nosi jej wcale, a 40 procent twierdzi, że mogłoby z niej całkowicie zrezygnować. Większość osób nie wierzy jednak, że za ich życia banknoty i monety znikną z obiegu.

„Finansowy Barometr ING: Społeczeństwo bezgotówkowe” to międzynarodowe badanie, które dla grupy ING przeprowadził IPSOS. Wzięło w nim udział blisko 13 tysięcy respondentów z 13 europejskich krajów, w tym ponad tysiąc z Polski.

Pieniądz elektroniczny wypiera banknoty

Główny wniosek z badania – jak tłumaczą jego autorzy – jest taki, że gotówka zaczyna w gospodarce pełnić funkcję środka do regulowania niewielkich należności, ale ze wszystkich innych funkcji wypiera ją pieniądz elektroniczny.

Gotówki używamy najczęściej do drobnych płatności (do 40 zł) oraz do tzw. wydatków „na mieście”, czyli choćby zakupu biletu autobusowego, ciastka w kawiarni oraz drobnych zakupów w sklepie. Z kolei większe wydatki oraz te, które możemy uregulować zdalnie (np. czynsz, prezent), najczęściej opłacamy elektronicznie.

Cenimy sobie wygodę, jaka się z tym wiąże i nie mamy większych obaw o bezpieczeństwo takich transakcji – podkreślają autorzy badania.

Polacy coraz chętniej nie noszą gotówki

Z badania jasno wynika, że Polacy są jednym z najbardziej entuzjastycznie nastawionych do pieniądza elektronicznego społeczeństw w Europie. Dużo częściej niż mieszkańcy innych krajów deklarujemy, że nie nosimy ze sobą gotówki (tak twierdzi 33 proc. respondentów, to drugi wynik na 13 państw objętych badaniem), używamy gotówki rzadziej niż jeszcze rok temu (68 proc. – 2 miejsce), chętnie zrezygnowalibyśmy całkowicie z gotówki (40 proc. – 3 miejsce), a także twierdzimy, że pieniądz elektroniczny jest bezpieczniejszy od gotówki (2 miejsce).

Obok Polaków, najmniej do gotówki przywiązani są Francuzi. Na przeciwległym biegunie znajdziemy Niemców, Austriaków, Czechów, Hiszpanów i Rumunów. Aż 90 proc. naszych zachodnich sąsiadów prawie zawsze lub często nosi ze sobą banknoty i monety.

Ile mamy w portfelu?

Jak wynika z badania, co czwarty Polak nosi w portfelu nie więcej niż 42 złote (równowartość 10 euro). Z kolei blisko co 20 osoba, w momencie zadawania pytań, nie miała przy sobie żadnej gotówki. Przeciętnie Polacy posiadają w portmonetce około 110 złotych.

W innych krajach odsetek osób, które nie miały przy sobie gotówki, również był na niskim poziomie i wahał się od 1 procenta (Czechy, Turcja, Austria, Włochy) do 7 procent (Holandia i Wielka Brytania).

Jak często płacimy gotówką?

Tylko 45 proc. Polaków biorących udział w badaniu odpowiedziało, że w ciągu ostatniej doby płaciło gotówką. A trakcie ostatnich trzech dni – 75 proc. osób. To niższy odsetek niż w większości przebadanych krajów, gdzie ponad połowa respondentów korzystała z gotówki w ciągu 24 godzin, a ponad 80 proc. – w trakcie trzech dób.

Najczęściej banknotami płacą Turcy, Rumuni i Hiszpanie, najrzadziej – obok Polaków – mieszkańcy Belgii, Francji i Holandii.

 

Trend jest jasny – Polacy coraz rzadziej używają gotówki. Aż 2/3 rodaków płaci fizycznymi pieniędzmi rzadziej niż przed rokiem. A ponad połowa mieszkańców Polski spodziewa się, że za rok gotówką będziemy płacić jeszcze rzadziej.

Inaczej rzecz się ma, jeśli chodzi o resztę Europy. I to zarówno w kontekście zmian na przestrzeni minionego roku (tylko w trzech z przebadanych państw – Turcji, Rumunii i Włoszech – opinie kształtowały się podobnie jak w naszym kraju), jaki perspektyw na przyszłość (mieszkańcy większości krajów mają inne zdanie niż Polacy).

Nie jesteśmy (jeszcze) gotowi na rezygnację z gotówki

Z badania wynika też, że – choć popularność gotówki maleje – większość osób nie jest gotowa, by z niej całkowicie zrezygnować. We wszystkich krajach większość respondentów odpowiedziała, że gdyby to od nich zależało, nie porzuciłaby z gotówki.

Polska wyróżnia się na tle innych państw – poparcie dla pomysłu rezygnacji z gotówki jest u nas dość wysokie i wynosi 40 procent. Więcej osób deklaruje taką chęć tylko w Turcji i Włoszech.

Europejczycy, w większości, są przekonani, że za ich życia gotówka nie zniknie z obiegu. W całkowite zniknięcie banknotów i monet nie wierzy blisko 3/4 Polaków.

Gotówką za taksówkę, kartą za prezenty

Jak wspominaliśmy na początku artykułu, Polacy gotówki najczęściej używają do płacenia za niewielkie wydatki, czyli m.in. w trakcie wyjść na lunch, za przejazdy taksówką czy do udzielenia pożyczek bliskim albo dawania kieszonkowego. Bezgotówkowo płacimy choćby za czynsz, zakupy czy prezenty okolicznościowe.

Jeśli chodzi o kwoty, gotówką płacimy głównie za wydatki do 42 złotych (67  proc.), wyższe kwoty uiszczamy bezgotówkowo (od 42 do 210 zł – 72 procent, a od 210 zł wzwyż – 86 procent).

Bardziej boimy się kradzieży gotówki niż karty

Z badania wynika też, że Polacy czują się stosunkowo bezpiecznie zarówno płacąc gotówką, jak i bezgotówkowo. Niemniej jednak, płatności bezgotówkowe cieszą się lepszą opinią – za bezpieczne uznaje je 65 procent rodaków, a gotówkowe – 55 proc. osób. Wśród badanych państw, tylko Belgowie wyrazili wyższy poziom zaufania do szeroko rozumianego pieniądza elektronicznego.

Co prawda gotówkę dużo łatwiej stracić, ale wówczas szkoda ogranicza się jedynie do tego, co mieliśmy w portfelu. Z kolei płatności bezgotówkowe mają więcej zabezpieczeń (pin, kod, hasło lub odcisk palca), ale w przypadku ich złamania potencjalne straty mogą być wyższe.

Komentarz eksperta

To, w jaki sposób płacimy nie pozostaje bez wpływu na to, jak robimy zakupy. Badania ekonomistów behawioralnych (np. George’a Loewensteina) pokazują, że płacenie gotówką przychodzi nam trudniej niż zapłata kartą czy telefonem. Oddając banknot czujemy bowiem, że coś tracimy, podczas gdy zbliżenie karty to pozornie tylko ruch ręką. W efekcie, jeśli płacimy bez użycia gotówki to wydajemy łatwiej i więcej. To dobra wiadomość dla tych, którym wydawanie pieniędzy przychodzi z trudem, przez co – niepotrzebnie – czerpią mniejszą radość z życia. Rozpowszechnienie się płatności bezgotówkowych może stanowić jednak wyzwanie dla osób, którym trudno utrzymać dyscyplinę finansową. Aby transakcje wykonane kartą miały dla nich większą wagę (podobną jak przy płaceniu gotówką), warto aby rozważyły korzystanie z powiadomień SMS albo push informujących o każdej zrealizowanej transakcji. Poza tym trzeba pamiętać, że płatności bezgotówkowe ułatwiają monitorowanie wydatków przez bankowość internetową lub aplikację mobilną banku – mówi Karol Pogorzelski, ekonomista ING Banku Śląskiego.

fot. TheDigitalWay, pixabay.com, CC0