Inkubatory przedsiębiorczości

Coraz częściej czy to w środkach masowego przekazu, mediach lokalnych, czy na uczelniach słyszymy o różnego rodzaju inkubatorach przedsiębiorczości – organizacjach, których zadaniem jest wspieranie ludzi z inicjatywą założenia własnej firmy. Jak wyglądają i czym charakteryzują się tego rodzaju instytucje?

Inkubatory to struktury organizacyjne mające na celu wspieranie ludzi przedsiębiorczych w trudach początkowej działalności. Mogą to być instytucje o różnych formach prawnych, w zależności od kraju pochodzenia i przeznaczenia danej jednostki. Już na początku warto wyróżnić trzy główne rodzaje inkubatorów dzielące ogół struktur ze względu na docelową grupę odbiorców.

Do najważniejszych z nich należą:

  • skierowane do początkujących przedsiębiorców (służą do preinkubowania firm w początkowym stadium działania, przy niewielkim kapitale oraz małym doświadczeniu założycieli);
  • skierowane do podmiotów ekonomii społecznej (zajmują się wspieraniem różnego rodzaju fundacji, stowarzyszeń oraz spółdzielni);
  • skierowane do studentów i osób młodych (ich nadrzędnym celem jest krzewienie przedsiębiorczości w środowiskach szkolnych, akademickich oraz wśród ludzi wchodzących na rynek pracy);

Warto jednak zwrócić uwagę na większe, ogólnopolskie inkubatory tworzone przez różnego rodzaju organizacje pozarządowe. Dla przykładu w Polsce funkcjonuje jedna z najlepszych w Europie instytucji wspierających małą przedsiębiorczość wśród studentów. Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości to niesamowicie wartościowa społecznie organizacja, której za pomocą prostego mechanizmu prawnego, tzw. użyczania osobowości prawnej, udało się stworzyć zupełnie nowe środowisko wzrostu start-up’ów.

Celem AIP jest realna pomoc młodym ludziom z ambicjami założenia własnej firmy – na początku oferta instytucji obejmowała tylko studentów, jednak teraz może się do niej zgłosić każdy stawiający pierwsze kroki w świecie biznesu przedsiębiorca. Organizacja użycza osobowości prawnej, zapewnia usługi księgowe, porady prawne, prowadzi szkolenia i warsztaty biznesowe oraz udostępnia przestrzeń coworkingową. Co więcej, świadczy ona usługi z zakresu preinkubacji, umożliwiając tym samym uzyskanie zwolnienia z opłat ZUS.

Założyciel firmy podpisuje umowę jedynie z AIP, tworząc tym samym nowy pion w strukturach instytucji – działa pod danymi i z pomocą Inkubatora, używając przy tym swoich logotypów, budując bazę klientów oraz kontrahentów i pracując na reputację start-up’u. W sumie społeczność AIP gromadzi 2100 aktywnych firm, a w samym Krakowie działa ich ponad 300. Suma przychodów członków organizacji to ponad 60 mln zł. Jak więc widać idea inkubacji nie tylko działa, ale i odznacza się znacznym wpływem na otaczającą nas rzeczywistość.

Oczywiście AIP to nie jedyny przykład dobrze skonstruowanego inkubatora. Jest on jednak jednym z największych i świetnie pokazuje jak tego typu organizacje mogę wpłynąć na gospodarkę. Dzięki takim strukturom młodzi ludzie mają odwagę już na początku zalegalizować swoją działalności. Perspektywa rozwijania firmy w oparciu o doświadczenie i wiedzę personelu oraz niski koszt prowadzenia działalności to coś, co niesamowicie zachęca do spróbowania swoich sił w biznesie.

Można wysnuć wniosek, że inkubatory to nie tylko wyjście naprzeciw potrzebom przedsiębiorców, ale także korzyść dla samego państwa – niewątpliwie początkowe ułatwienia w prowadzeniu firmy przyczyniają się do zmniejszania szarej strefy, która w Polsce stanowi szczególny problem. Dodatkowo osoby działające w strukturach takich jak AIP nie tracą ustawowych zniżek na pierwsze lata prowadzenia działalności gospodarczej, więc jest to dobra okazja do startu w przyjaznym środowisku.

fot. StartupStockPhotos, pixabay.com, CC0