Robert Gwiazdowski, znany prawnik i ekonomista z Centrum im. Adama Smitha, w wywiadzie dla Bankier TV podzielił się kilkoma ciekawymi uwagami na temat motywacji do zakupu złota i form inwestowania w królewski kruszec.
Gwiazdowski podkreślił między innymi, że lepszą motywacją do kupowania złota jest lokowanie w nim swoich oszczędności niż spojrzenie czysto inwestycyjne.
– Ci, którzy inwestują zastanawiają się na ile papierków z podobiznami różnych prezydentów Stanów Zjednoczonym można uncję złota zamienić – zauważa Gwiazdowski. Tymczasem podchodząc do zakupów żółtego kruszcu jak do oszczędności uzyskujemy stabilny środek ochrony swoich pieniędzy.
Czytaj także: Lokowanie oszczędności w złocie
Gwiazdowski podkreślił też, że istotne jest rozróżnienie między złotem fizycznym a złotem, które kupowane jest poprzez certyfikaty. Ten drugi przypadek nie przekonuje ekonomisty z Centrum Adama Smitha. Jego zdaniem różnego rodzaju certyfikaty na złoto to potencjalne obszary spekulacji znanych z rynku akcji czy obligacji rządowych.
Gwiazdowski zauważył, że wszelkie dyskusje dotyczące stworzenia nowego pieniądza sprowadzają się w konkluzji do przekonania, że każda nowa waluta musiałaby mieć solidne oparcie a złoto jest naturalnym kandydatem do takiej roli. Ekonomista podsumował też, że dzisiaj stosunek do złota jest w pewnym sensie stosunkiem do rządu. Jeśli ufamy rządowi to zakup obligacji czy wiara w walutę są naturalne. Jeśli nie to wyjściem alternatywnym jest właśnie oszczędzanie w złocie.
Całość rozmowy: http://bankier.tv/gwiazdowski-kupujesz-zloto-to-nie-ufasz-rzadowi-10798.html