Estonia chce uruchomić swoją kryptowalutę – Estcoin

Nie od dziś wiadomo, że Estonia należy do czołówki najbardziej innowacyjnych państw Europy. Ten mały, liczący nieco ponad 1,3 mln osób nadbałtycki kraj, zasłynął już chociażby z całkowitej cyfryzacji państwa. Najnowszy pomysł to Estcoin – własna kryptowaluta, która ma zachęcić zagraniczny biznes do e-rezydencji.

W Indeksie Wolności Gospodarczej, sporządzanym przez amerykański think tank The Heritage Foundation, Estonia zajmuje szóste miejsce. Wyprzedzają ją tylko Hongkong, Singapur, Nowa Zelandia, Szwajcaria i Australia (dla porównania, Polska znajduje się na 45. miejscu).

E-rezydencja nie sprawia, że stajemy się obywatelem Estonii, ale możemy korzystać z bardzo wielu „usług” oferowanych przez państwo. Możemy na przykład założyć firmę w Estonii, a co za tym idzie – płacić tam podatki. A system podatkowy w Estonii jest bardzo przyjazny, zwłaszcza dla firm, które dużo inwestują (np. startupów). W dodatku będąc uczestnikiem estońskiego e-państwa (obywatelem lub e-rezydentem), wszystkie sprawy, które w Polsce załatwia się w urzędach, załatwimy przez Internet, podpisując się elektronicznie.

Czytaj także: Petro nie wypaliło. Wenezuela pogrąża się nadal

Sam proces nabywania e-rezydencji polega na wypełnieniu formularzu, uiszczeniu należnej opłaty i stawieniu się w ambasadzie Estonii w Warszawie, gdzie odbieramy pakiet e-rezydenta – kartę, czytnik oraz PIN i PUK.

Estonia bardzo mocno stawia na to, by ściągać do siebie startupy. Dlatego o Estcoinie rozmawiają z Vitalikiem Buterinem – twórcą Ethereum, które w odróżnieniu od Bitcoina pnie się ku górze nie dzięki narkotykom, hackerom i sprzedaży porwanych modelek. Ethereum wykorzystuje technologię blockchain do nieco wyższych celów – oprócz kryptowaluty, jest to także platforma, która m.in. wspiera crowdfunding, co jest kolejnym plusem dla startupów.

Istnieje zatem duża szansa, że Estcoin będzie posiadał wszystkie zalety kryptowalut, takie jak szybkość czy międzynarodowy zasięg, ale jednocześnie nie będzie miał ich wad, ponieważ będzie jednak w pełni ucywilizowany, i w jakimś stopniu kontrolowany przez państwo. Zwłaszcza przy tak solidnych fundamentach, jakim jest e-państwo. Połączenie możliwości, jakie dają e-rezydencja oraz kryptowaluty, umożliwi ściąganie dużej ilości kapitału oraz firm do Estonii.

fot. mayns82, pixabay.com, CC0