Czas to pieniądz. Im dłużej pracujesz, tym więcej zarabiasz

Najdłużej pracują ci, którzy zarabiają najwięcej i osoby prowadzące własną działalność gospodarczą – wynika z „Barometru Rynku Pracy”. Średnio Polacy spędzają w pracy 45 godzin tygodniowo – mężczyźni przeciętnie o ponad 5 godzin więcej niż kobiety.

Dane Kantar Millward Brown, zebrane dla Work Service, wskazują, że co prawda blisko połowa (48,7 proc.) aktywnych zawodowo Polaków pracuje w ciągu tygodnia 40 godzin, ale aż 36,6 proc. spędza w miejscu zatrudnienia więcej czasu. 22,6 proc. to osoby pracujące ponad 50 godzin w ciągu 7 dni, a co siódmy Polak (14,7 proc.) na aktywność zawodową poświęca poniżej 40 godzin tygodniowo.

Im dłużej pracujesz, tym więcej zarabiasz

Czas pracy przekłada się dość bezpośrednio na zarobki. Osoby zarabiające do 1999 złotych średnio spędzają w pracy 42,2 godziny, ci, którzy otrzymują wynagrodzenia w przedziale 2000-2999 złotych – 43,8 godziny, pracownicy z pensjami od 3000 do 3999 złotych – 46,6 godzin, a osoby otrzymujące ponad 3999 złotych – 50,1 godzin.

Większą różnicę widać, kiedy porównany, ile osób pracuje powyżej 40 godzin. W grupie pracowników najmniej zarabiających to 26,4 proc., a wśród ludzi z najwyższymi wynagrodzeniami to ponad połowa, bo aż 54,7 proc.

Z raportu wynika też, że mężczyźni pracują średnio 47,6 godzin tygodniowo, a kobiety – 42 godziny. Ma to, jak tłumaczą eksperci, także przełożenie na różnice w płacach u obu płci.

Wyższe wynagrodzenia są wyraźnie powiązane z czasem pracy. Jest to związane m.in. ze sposobem rozliczania godzinowego, który występuje w wielu branżach w Polsce. Tam gdzie pojawia się możliwość wydłużania czasu pracy, wielu pracowników sięga po nadgodziny, aby zwiększyć swoje dochody. Z naszych badań wynika, że różnica między osobami o największych, a najmniejszych dochodach wynosi 8 godzin tygodniowo, czyli jeden dzień roboczy – komentuje Andrzej Kubisiak, dyrektor zespołu analiz w Work Service.

Przedsiębiorcy pracują więcej

Najwięcej czasu obowiązkom zawodowym poświęcają osoby prowadzące własną działalność gospodarczą – aż 72 proc. pracuje ponad 40 godzin tygodniowo, a średnia dla tej grupy to niemal 55 godzin. Co ciekawe, prawie 1/3 zatrudnionych na pełen etat spędza w pracy więcej niż 8 godzin dziennie.

To dowód na to, że nadgodziny dotyczą w dużym stopniu ludzi na umowach o pracę – tłumaczą eksperci.

Firmy dochodzą do ściany

Z danych publikowanych przez Główny Urząd Statystyczny wynika, że polskie firmy wykorzystują swoje moce produkcyjne w ponad 83 proc. Przedsiębiorstwa powoli dochodzą więc do ściany, jeśli chodzi o możliwości produkcyjne. Z kolei Narodowy Bank Polski zwraca uwagę, że rośnie liczba nadgodzin, co przekłada się na większą presję płacową.

Niskie inwestycje w połączeniu z deficytami pracowników sprawiają, że firmy, żeby utrzymać produkcję, muszą wydłużać czas pracy osobom już zatrudnionym. Długofalowo nie jest to jednak rozwiązanie, bo osoba przepracowana jest mało efektywna. A za nadgodziny trzeba pracownikom zapłacić. To spowoduje wzrost kosztów personalnych, co docelowo odczujemy wszyscy w cenach produktów – dodaje Andrzej Kubisiak.

Dane GUS za sierpień 2017 roku pokazują, że zatrudnienie w średnich i dużych przedsiębiorstwach wzrosło o 4,6 proc. rok do roku, a wynagrodzenia w ciągu roku poprawiły się o 6,6 proc. i wyniosły 4492,63 złotych.

– Zatrudnienie cały czas wzrasta, ale wkrótce może dojść do ściany. Wszystko przez rosnące trudności ze znalezieniem pracowników, które ma już ponad 60 proc. dużych firm – wylicza Kubisiak.

Dynamika wzrostu znalazła się powyżej oczekiwań rynkowych. Wynik na poziomie 6,6 proc. r/r jest najwyższy od ponad pięciu lat, a coraz wyższe pensje zaczynają przekładać się na rosnące koszty pracy. Według Eurostatu, w II kwartale tego roku zwiększyły się o 8,3 proc. rok do roku.

Z kolei oczekiwania wśród pracowników są nadal wygórowane. Z badań Work Service wynika, że ponad 54 proc. Polaków oczekuje podwyżek. Tyle, że pracodawcy nie są tak skłonni do ich dawania jak jeszcze pół roku temu.

fot. Alexas_Fotos, pixabay.com, CC0