Czy biżuterię tworzy się wyłącznie z myślą o kobietach? Czy mężczyznom przystoi noszenie „kobiecych atrybutów”? Pytania te są tak samo kontrowersyjne jak kiedyś myślenie o noszeniu spodni przez kobiety. Świat idzie do przodu a mężczyźni coraz częściej sięgają po ten rodzaj dodatku. Czy istnieją standardy, którymi powinien kierować się mężczyzna wybierając biżuterię?
Już 100 lat temu Coco Chanel udowodniła, ze w modzie wszystko jest dozwolone i nic nie powinno być tematem tabu. Wtedy uważano ją za szaloną, kiedy wyszła po raz pierwszy w spodniach, zarezerwowanych jako część garderoby przeznaczoną wyłącznie dla mężczyzn. Sytuacja ma się podobnie z męską biżuterią. Projektanci wcale nie chcą zachowywać umiaru w stylizacjach mężczyzn i ochoczo pokazują mocną, ekstrawagancką biżuterię przeznaczoną właśnie dla Panów.
Czytaj także: 10 pomysłów na prezenty z wyższej półki
Podejście pragmatyczne
Zwolennicy konserwatywnego podejścia twierdzą, że męskim dodatkiem może być jedynie zegarek, spinki do mankietów, spinki do krawata oraz obrączka. Choć nawet niektórzy są zdania, iż spinki do krawata mogą być także uważane jako nieeleganckie. Miłośnicy tego tradycyjnego podejścia traktują dodatki do męskiej garderoby jako rzeczy wyłącznie przydatne. Często zatem inwestują w wyroby ze szlachetnych kruszców czy modele z wyższej półki, dzięki temu zachowują umiar i elegancję. Niektórzy dopuszczają także noszenie sygnetu. Ten jednak rodzaj ozdoby powinien nieść za sobą historię rodu lub zostać przyznanym na wyjątkową okazję.
Zobacz ofertę zegarków w sklepie Goldenmark.com
Podejście nowoczesne
Nie brakuje jednak mężczyzn, którzy coraz mocniej akcentują ten rodzaj dodatku do garderoby. Często nie zastanawiamy się nawet, jak wielu panów biżuterię nosi. Łańcuszek złoty czy srebrny to przecież nadal biżuteria, medalik, krzyżyk, symbole wiary to nic innego jak biżuteryjne zawieszki, nieśmiertelniki – kiedyś zarezerwowane wyłącznie dla wojskowych, obecnie są elementem męskiej stylizacji. W tym wszystkim można zachować styl i elegancję. Warto dopasować biżuterię do własnego gustu, stylu bycia czy nierzadko rodzaju pracy. Zachowując umiar nie musimy jednak zamykać się na nowe trendy i oryginalny wygląd. Pamiętajmy jednak, że jak każdy dodatek, musi pasować on do wybranej stylizacji. Bardzo popularnym akcentem są bransoletki, te z rzemienia, skóry czy koralików, które świetnie można skomponować nawet z garniturem.
Zobacz ofertę spinek do mankietów w sklepie Goldenmark.com
Podejście ekstrawaganckie
Obecne czasy pozwalają nam na wiele. Projektanci przekraczają granice płci, proponując długie kolczyki i widoczne naszyjniki noszone przez mężczyzn. Rok 2019 ma należeć do biżuterii skomponowanej specjalnie dla Panów. Prada czy Vercace proponują wszelkiego typu doszywki, broszki, spinki wpinane w męskie płaszcze. Moschino idzie o krok dalej pokazując na wybiegach mężczyzn z bogato zdobionymi, pokaźnymi kolczykami oraz znaczących rozmiarów naszyjnikami. Granic w biżuterii już niema, w najbliższych sezonach Panie powinny otworzyć swoje pudełeczka z biżuterią dla swoich mężczyzn.
Czytaj także: Polaków stać na luksus
Trochę historii
Możemy sprzeczać się czy biżuteria jest domeną wyłącznie kobiet, czy „męskie” jest jej noszenie. Jednak prawda jest taka, że wywodzi się ona od mężczyzn i długi czas tylko mężczyźni mieli przyzwolenie na jej noszenie. Już tysiące lat przed naszą era tworzono amulety z kłów, kości zwierząt czy muszelek chroniąc się przez złem tego świata.
Monarchowie, królowie, władcy zakładali na siebie naszyjniki, sygnety, amulety by pokazać swoją władzę, bogactwo czy status społeczny. Henryk III Walezy – pierwszy elekcyjny król Polski w latach 1573-1574 – wykreował modę na noszenie kolczyków. On sam nosił je w obu uszach, często z dużymi elementami, perłami czy przywieszkami.
Król Anglii z XVI w. – Henryk VIII Tudor uwielbiał pierścienie i łańcuchy i często pozował w nich do obrazów. Kolczyki na przykład w kulturze kozackiej były swoistym rodzajem talizmanu, nosili je wyłącznie Panowie.
Przykładów noszenia biżuterii przez mężczyzn można się doszukać wiele. Historia zatacza krąg i wraca jak bumerang. XXI w. to wielki powrót mody na męską biżuterię , który niesie ze sobą rozkwit męskich świecidełek. Dobrana w odpowiedni sposób podkreśli nasz charakter, pokaże osobowość i pewność siebie oraz jest idealnym sposobem na pokazanie własnego stylu i niezależności.
Czytaj także: Scyzoryk Victorinox ze sztabką złota
Photo by Mariya Georgieva on Unsplash